Według mnie konsolidacja jest mocno przesadzonym rozwiązaniem, zwłaszcza gdy analizuje dochody osób które się na nią decydują. Nie chodzi o sam fakt, że istnieje taki produkt jak kredyt konsolidacyjny lecz warunki na jakie trzeba się w tym przypadku zgodzić. Pewne jest jedno, że jeszcze wiele osób przekona się o tym, że kredyt konsolidacyjny był i jest niczym innym jak przedłużeniem ich egzystencji finansowej. Z drugiej jednak strony czy sami po części nie dążymy do takiego właśnie zachowania? W końcu bądź co bądź to ty musisz wiedzieć, czy kredyt konsolidacyjny jest dobry czy zły na obecną chwilę, zwłaszcza gdy rzeczywiście jesteś pod kreską. Uważam zatem, że najlepszym sposobem jest umożliwienie spłacenie wcześniejszych długów w postaci kredytów i pożyczek, dopiero potem taka konsolidacja powinna być dostępna. Za często szukamy bowiem alternatywy która tak czy siak pociągnie nas na samo dno, choć może jakiś tam niewielki odsetek wykorzysta ową szansę oby był on zawsze jak największy.
