Kto przyjeżdża szybciej na miejsce wypadku, niż sama policja? To oczywiście pomoc drogowa. Oni mają specjalne kanały informacyjne, dzięki którym dowiadują się w mig, gdzie wydarzył się wypadek i czy warto do niego przyjechać.Jeśli do wypadku przyjeżdża pomoc drogowa, jej kierowca szybko ocenia sytuację. Czasami zdarzają się małe stłuczki i wtedy samochody mogą odjechać bez czyjejś pomocy. Taka pomoc drogowa wtedy odjeżdża na swoje stanowisko, na którym czeka na kolejny sygnał. Są również sytuacje, że auto musi zostać odholowane. Wtedy kierowca biorący udział w wypadku płaci z własnej kieszeni za holowanie lub płaci za niego ubezpieczyciel. I tutaj dochodzimy do setna sprawy. Warto posiadać dodatkowe ubezpieczenie AC, które obejmuje bezpłatne holowanie naszego samochodu. Pamiętajmy o tym, że takie ubezpieczenie może sprawić, że zaoszczędzimy sporo pieniędzy. Pomoc drogowa jest bardzo droga, a przecież możemy jej potrzebować w innych sytuacjach. To może być zepsute auto w dalekiej trasie. W takiej sytuacji pomoc drogowa jest niezbędna, by zaholować auto do najbliższego zakładu naprawczego. Jeśli nie posiadamy AC, możemy zapłacić kilkaset złotych, jeśli zakład naprawczy jest daleko.