Nikt nie zaprzeczy, że nauka języków obcych jest niezwykle ważna i powinno się na nią kłaść szczególny nacisk. Nie jest też odkryciem fakt, iż małe dzieci uczą się języków niezwykle szybko, wręcz w ekspresowym tempie. Ostatnio jednak obserwuje się przerost formy nad treścią w tej kwestii. O ile przedszkola dwujęzyczne do których rodzice posyłają maluszki są efektywne, o tyle nauka języka w państwowych przedszkolach przeprowadzana raz w tygodniu zupełnie mija się z celem. Niestety niewiele osób stać na prywatne przedszkole z językiem angielskim, choć obcowanie ciągle w czasie dnia z językiem przynosi świetne efekty. Dziecko oswaja się z językiem obcym i bardzo szybko go łapie. Jeśli natomiast chodzi o przedszkole do którego dojeżdża nauczycielka raz czy dwa rzy w tygodniu po godzinie, zupełnie nie widać w tym sensu. Dzieci nie wynoszą wiele z tych lekcji i nie pamiętają, bardziej to jest zabawa niż rzeczywiście nauka, a przecież takie lekcje niewiele dają. Jeżeli chcemy by nasze dziecko poznało angielski, zapiszmy go najlepiej do szkoły językowej, cenowo wyjdzie podobnie, a na pewno będzie miało poświecone więcej uwagi i większy nacisk położy się na tym, żeby się czegoś nauczyło niż na tym żeby się bawiło.